Recenzja wyd. DVD filmu

Broken (1992)
Peter Christopherson
Serge Becker
Trent Reznor
Bob Flanagan

Broken Movie

"Broken" to niesławny film krótkometrażowy, który pomyślany został jako promocyjne video dla drugiej płyty w dorobku grupy Nine Inch Nails. Tytuł swego czasu wywołał spore zamieszanie w Stanach
"Broken" to niesławny film krótkometrażowy, który pomyślany został jako promocyjne video dla drugiej płyty w dorobku grupy Nine Inch Nails. Tytuł swego czasu wywołał spore zamieszanie w Stanach Zjednoczonych, gdzie lider i założyciel formacji Trent Reznor był kreowany przez stróżów moralności na wroga publicznego nr 1, i to jeszcze zanim nadszedł jego protegowany, Marilyn Manson. Z powodu szokującej taśmy towarzyszącej EP-ce "Broken" miało wręcz dojść do śledztwa przeprowadzonego przez FBI w sprawie autentyczności użytych w filmie materiałów. Poszło o niezwykle sugestywnie nakręcone sceny bestialskiego znęcania się nad młodym chłopakiem, które stanowią niejako trzon całej produkcji.

Ów trzon, zwany również fabułą, to w zasadzie szczątkowa opowiastka o psychopacie, który porywa z ulicy bezbronną ofiarę, a następnie w zaciszu swego domu okalecza ją, torturuje, a w końcu morduje. Tym wydarzeniom towarzyszą lecące w telewizji wideoklipy Nine Inch Nails. I tak, po kolei, widz poznaje wizualną oprawę do pięciu spośród ośmiu zamieszczonych na albumie utworów. Są to: "Pinion", "Wish", "Hel me, I'm in Hell", "Happiness in Slavery" (wraz z kontrowersyjnym teledyskiem) i "Gave Up".

Ciężko raczej oceniać "Broken" jak pełnoprawne dzieło filmowe, nawet umieściwszy go na półce z krótkim metrażem. Nie zmienia to jednak faktu, że cała otoczka związana z filmem Petera Christophersona jest wystarczająco frapująca, aby przyciągnąć do niego również tych widzów, którzy wcześniej nie interesowali się zbytnio dorobkiem NIN. Przez lata bytowania w nieoficjalnym obiegu w formie rozpowszechnianego w obrębie fanów bootlegu "Broken Movie" stał się wręcz pozycją legendarną. Taki stan rzeczy to oczywiście rezultat celowego zabiegu, jakiego użyto przy kręceniu. Sceny okrutnych tortur nakręcone zostały na kiepskiej jakości taśmie VHS, która potęguje jedynie wrażenie autentyczności oglądanego materiału. Tym samym odbiorca ma wrażenie obcowania z prawdziwym snuff movie.

Z perspektywy czasu dzieło Christophersona nie budzi już takich emocji, jak przed laty, zwłaszcza w okresie powszechnej dostępności większości pożądanych przez odbiorcę materiałów za pośrednictwem Internetu. Nie ma już posmaku owocu zakazanego, zdobycie omawianego tytułu nie jest w żadnym stopniu skomplikowane, pojawiły się nawet dobrej jakości kopie w formacie DVD. Nie oznacza to jednak, że "Broken" nie jest w stanie w dalszym ciągu niejednego zaszokować. To wciąż mocna rzecz, w dodatku oprawiona porządną dawką świetnej muzyki. Obowiązkowe dla każdego entuzjasty dorobku "dziewięciocalowych gwoździ", jak i tych zafascynowanych zagadnieniem i tematyką filmów snuff oraz ich oddziaływania na kulturę masową.
1 10
Moja ocena:
9
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones