film jest mi totalnie obojętny ale muzyka m. knopflera jest totalnie odlotowa
Mnie również film.... jest obojętny, ale to, co stworzył Mark Knopfler w kawałku 'Wild Theme' z tego filmu - tego się nie da opisać. Każdy ma prawo mieć inne zdanie, ale mnie ta przepiękna i przeszywająca serce na wylot :) ballada rozwaliła w całości. Odlot to mało powiedziane :)
A tak, nieco obok tematu (zarówno tematu samej muzyki, jak i przede wszystkim filmu) to Knopfler jest jedynym chyba znanym mi gitarzystą rockowym grającym palcami, a nie kostką :) Może (a raczej zapewne) nie zawsze, ale kilka razy już widziałem Go grającego w ten sposób :) To tak obok tematu :)
Bo Mark jest geniuszem gitary. Słucham go od wielu lat. Ostatnio dostałam na Dzień Matki ... "Privateering". Balsam dla duszy człowieka.