Opowiada o depresji człowieka, który ma normalną rodzine, a jednak nienormalną "terapię". Wszyscy wiemy i uczymy się o depresji. Jednak, czy możemy takiej osobie pomóc? Owszem, musimy ją wspierać cały czas, a nie wyrzucać z domu jak żona bohatera. Nie jesteśmy wszyscy psychologami, jednak rozmowa zawsze daje jakiś owoc - czy mały, czy duży, to juz nie ma znaczenia - ta osoba nam się odwdzięczy, bo dobro zawsze do nas wraca. Nie odrzucajmy takich ludzi.. poczujmy sie w ich sytuacji.