Klasyczny thriller w stylu lat 90-tych. Widać że scenarzysta wzorował się na słynnym "Nagim instynkcie", jednak w porównaniu z owym tytułem ten film wypada bardzo przeciętnie. Madonna to nie jest jednak ten sam poziom co Sharon Stone a i scenariusz zdecydowanie słabszy (cała intryga jest banalna i końcowego efektu idzie się domyślić już na początku filmu). Jak dla mnie film do obejrzenia na raz, głównie ze względu na sentyment do filmów z tamtych lat no i dodatkowym plusem tego filmu to cyce Madonny jak ktoś chciałby sobie pooglądać.